Fundacja Kraków Stenia, lat 44, i Lidzia, lat 42, nie ukroją chleba bez matki Wanda Żurek bierze pod jedną rękę Stenię, pod drugą Lidzię i idą powoli, mijając skrzyżowania, do szkoły zwanej życiem. Uspokaja córki. Boją się hałasu ośrodki miejskie, ulic, świateł. W powrotnej drodze mamunia kupuje krojony chleb, bo Stenia i Lidzia (porażenie mózgowe) boją się noży. W tym czasie córki uczą się sensu codziennych czynności. Np Stenia. Dostaje karton śrubek i ma włożyć je do pudełeczek po 10 sztuk, co wymaga myślenia. Stenia umie liczyć, zna dni tygodnia i wie, że jest 12 miesięcy. Stenia uczy się również, jak ugotować ryż lub zrobić naleśniki. Przekręca naleśnik, trzymając drewnianą łyżkę razem z instruktorem. Czasem placek spada na ziemię, a Stenia płacze. Wrażliwa do przesady. Potem w domu mamunia nie ma możliwość jej utulić. Instruktor mówi: nie trzeba martwić się naleśnikiem, bo to jest pestka. Napisał to Steni na kartce, bo umie czytać. Jakiś czas temu poszli z instruktorem uczyć się robić zakupy. Co miesiąc Stenia dostaje w ośrodku 80 zł, co nazywa się treningiem ekonomicznym. Był tłusty czwartek i instruktor tłumaczył, że pączek nie jest tanie niewiele, ale Stenia nie pamięta, czy niewiele to 20 czy 100 zł? Musi jeszcze potrenować. Dlatego wypłaty nie można brać do lokalu, tylko trzymać na indywidualnych półeczkach. Lidzia ma w pudełeczku 10 rynienek na śrubki, bo nie liczy. Za to umie nawlekać koraliki na żyłkę. Cierpliwie, jeden koralik po drugim. W ogóle Lidzia najbardziej lubi nie wychodzić z pościeli. Niełatwo powiedzieć, co jeszcze, bo zna niedużo słów. Dodatkowo nie może zniknąć z zasięgu wzroku matki, bo zapomina, jak się nazywa.

dom opieki dożywotniej, Organizacja Pożytku Publicznego, fundacja kraków, fundacja matki teresy

Fundacja im. Matki Teresy z Kalkuty w Krakowie
<a href="https://seo-seis24.net/zdrowie,i,uroda/fundacja,im,matki,teresy,z,kalkuty,w,krakowie,s,2606/" target="_blank" title="Fundacja im. Matki Teresy z Kalkuty w Krakowie"><strong>Fundacja im. Matki Teresy z Kalkuty w Krakowie</strong></a>